rudson.fotkoblog.pl

Czasami mam nadzieję na cos czego juz nie ma. Nie wiem co o tym myśleć i czy chcę. Trudno tu nie odczuwać urazy i przejść od razu na porządek dzienny. Ale będzie dobrze :)

Jutro WOŚP zbieram do puchy wiec wrzucajcie drobniaczki ;D. Co sobotę jak zwykle łyżwy. Dzisiaj rekord wyrżnięcia się na lodzie pobiłem. 2 metry na brzuchu przejechałem. Słuchawy całe, duzo śmiechu ale nie czuję kolana. Komicznie jeździłem ale stałem na nogach ;p

Dokończyłem wiersz:

Wydziwiasz na świat który
stworzony jest z twoich wad
Więc zrób krok do przodu
i odciśnij na nim swój ślad

Wespnij się na palce
by wyruszyć w świat
gdy opadnie pył po walce
pędź tam, dokąd zmierza wiatr

Dobiegłeś tam gdzie poniósł Cię
cichych marzeń szept
Na końcu drogi znalazłeś cel
twojego życia dalszy bieg

Wiesz. Nie jest o tobie (chyba). Ale by ci było miło dedykuję go Tobie. Ty chyba wiesz ile to dla mnie znaczy. :)

(Na zdjęciu lato jak zwykle ;D. Stara fotka Papuki kataryniarza który podróżuje)